Opaska żwirowa, drenażowo ozdobna :)
No proszę, proszę, ależ mamy piękna szatę graficzną na blogach :)
Od momentu powrotu do PL nawet nie mam czasu na blogowanie, bo każdą chwilę coś się robi w domu lub wokół niego :) O dzieciach już nie wspomnę :) Mała zaczyna się podnosić i staje wszędzie po czym uznaje jej się, że jest na tyle obeznana z równowagą, że puszcza się tego czego się trzyma i ląduje gdzie popadnie :) a mamy wszędzie płytki i trzeba jednak uważać. Przynajmniej trochę :0
Wracając do opaski to temat ciągnie się już dość długo. Powoli osadzaliśmy krawężniki i przygotowywali wszystko jak trzeba. Chyba z miesiąc już trwa jak to robimy.
Efekty powoli są fajne. Najgorzej wygląda świeża ziemia którą obsypuje się krawężniki. A był już na działce porządek.
W międzyczasie zaliczyliśmy urlop nad morzem w miejscowości Dziwnówek , a z rzeczy budowlanych to pozbyliśmy się blaszaka który nie wygląda zbytnio reprezentacyjnie i będziemy budować domek z płyt OSB otynkowany jak dom.
Myślicie żeby ten żwir zostawić tak jak jest czy wsypać jakiś kamień ozdobny dookoła ? jak tak to jaki ?