Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Nowy (lepszy) Rok :)

Blog:  marchos87
Data dodania: 2019-01-05
wyślij wiadomość

Na początku chciałbym wszystkim życzyć szczęśliwego nowego roku, szybkiej przeprowadzki i spełnienia wszystkich marzeń, oraz chciałbym podziękować za 100tys wyświetleń bloga :) miałem napisać osobny post ale przez święta wogole tu nie zaglądałem i dopiero wczoraj zobaczylen, że to już :) blog początkowo miał być dla mnie tylko utrwaleniem tego co się dzieje, ale jednak fajniej się pisze ze świadomością, że ktoś to jednak czyta :) 

Nowy rok to można by coś poplanować :) Głównym celem na rok 2019 jest powrót z UK do PL. Przy budowie domu chyba jasne że po takim powrocie wrócimy bez żadnych oszczędności :) dużo ludzi mówi że to zła decyzja, ale już jesteśmy w UK 8 lat a planowaliśmy wracać po 5 oraz ogólnie już, że tak brzydko napisze "rzygamy" życiem na emigracji i chcemy do siebie :) Z drugiej strony nie chcemy zjechać za wcześnie, żeby się nie martwić o niekompletne wykończenie domu. Trzeba znaleźć jakiś złoty środek i zatrzymać się gdzieś pośrodku :)

Najważniejsze rzeczy jakich na ten moment brakuje do przeprowadzki to :

Drzwi wewnętrzne

Kuchnia

Jakieś drobiazgi typu lampy, kontakty itd

Armatura do łazienek

Taras

Bruk

Tynk (jest siatka, klej i grunt póki co)

No i ogród ale to już sprawa po powrocie.


Musimy to zrobić zanim wrócimy żeby później spokojnie myśleć o szukaniu pracy i wydawaniu pieniędzy na życie a nie na wykończenie domu. Póki co skarbonka prawie pusta a my musimy jakoś to ogarnąć żeby się w tym 2019 wyrobić :)

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam :) 


17Komentarze
Data dodania: 2019-01-05 06:59:55
trzymamy mocno za was kciuki, bo jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, wiem o czym piszerz bo my również mamy dość tej emigracji. Plan był na rok 2020 zjechać, ale nie wiem jak to będzie ponieważ tato zachorował na raka, który pomagał nam przy budowie, tak strasznie się boję że może być za późno, że kiedyś będę żałować że mogliśmy wcześniej zjechać... poza tym nie mogę już go angażować w budowę... tylko co tu zrobić skoro funduszy nie jest wystarczająco na powrót? długo analizowaliśmy i myślimy o tym, żebym pierwsza ja zjechała z dziećmi na lato, zamieszkała u rodziny od 3-6mc a potem, złożylibyśmy wniosek o niewielki kredyt hipoteczny, jeśli dostalibyśmy kredyt to mąż od razu wróciłby do kraju i sam na miejscu próbowałby wykończyć wszystko. Niestety nawet jeśli zostalibyśmy rok dłużej nie byłoby to wystarczająco aby wykończyć cały dom i tak musielibyśmy się wspomóc kredytem gotówkowym który jest raz że wysoko oprocentowany a dwa bardzo wysoka rata... czas ucieka, dzieci mają już 5 i 10 lat boimy się że ten starszy nie poradzi sobie ze szkoła, wiec czas nas goni a chorba taty jakoś staje się naszym piorytetem ... jedynie czego najbardziej się obawiam to rozłąki z mężem, jeszcze raz mocno wam kibicujemy i trzymamy mocno kciuki aby wszystko poszło zgodnie z waszymi oczekiwaniami, jesteście bardzo blisko
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-05 20:16:09
Kurcze, szczerze współczuję, nie mam pojęcia co bym zrobił w takiej sytuacji.U nas nie ma żadnych nieplanowanych zdarzeń a córka ma 3 lata więc jest nam naperwno prościej. Może faktycznie Twój powrót byłby jakimś rozwiązaniem, co by nie zamykać możliwości ewentualnego powrotu do UK. Z tak dużymi dzieciakami to już trzeba albo w jedną albo w drugą stronę.
odpowiedz
Odpowiedź do naszawisterka17
fidulec  
Data dodania: 2019-01-06 20:35:09
Jakieś 12 lat temu byliśmy z mężem też w UK. Nie długo,bo mąż dwa lata, ja jakieś pół roku. Moj tata również chorował, z tym że na serce. Jego stan się pogorszył więc wróciliśmy. Widziałam go wtedy już tylko w szpitalu. Miesiąc później zmarł. Natomiast w przypadku mojego męża, od zachorowania na raka minęło tylko półtora roku i zostałam sama. Czasu nie da się kupić, a już spędzenia ostatniego czasu z ukochanym ojcem czy mężem nie są się przeliczyć na żadne pieniądze. Mam nadzieję, że twój tata jednak wyzdrowieje i nie będziecie musieli się śpieszyć. Trzymam za was kciuki 😊
odpowiedz
Odpowiedź do naszawisterka17
Data dodania: 2019-01-05 08:48:01
Trzymam mocno kciuki zeby udalo wam.sie wprowdzic w 2019! - bardzo Was podziwiam !:) na pewno się uda :) ehh te pieniądze..ciagle ich mało, szczescia niby nie dają ale jak bez nich zyc?
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-05 09:10:34
ci co mówią, że powrót to zła decyzja, maja pewnie na względzie to, że kraj, z którego wyjechaliście odszedł w niebyt i raczej nie wróci, jest znacznie głupiej niż było, a poziom obciążeń podatkowych jest taki, że taniej jest kupować benzynę w Niemczech, ale z drugiej strony macie dom bez kredytu, co naprawdę jest mega plusem, praca zawsze się znajdzie, a życie wśród obcych jest obciążające, wspaniałego szczęśliwego powrotu i wspaniałego mieszkania w pięknym domu :)
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-05 20:19:45
Zobaczymy jak to będzie :) z własnym domem myślę że nie powinno być problemu. Nie mamy wygórowanych wymagań co do rozrywki i innych rzeczy materialnych więc damy rady :)
odpowiedz
Odpowiedź do drzewianna
ajsza  
Data dodania: 2019-01-05 10:30:30
My wyjechalismy na dwa lata do uk, bylismy 5. Nigdy nie planowalismy zostac na cale zycie, to byl wyjazd typu przygoda/zarobek... Zadowoleni bardzo z powrotu do Polski. KOCHAM POLSKE!
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-05 20:22:11
Czy te 5 lat jakoś Wam doliczyli do ilości lat pracy ? My jak wrócimy to będziemy mieli przepracowanych pełnych 8 lat w UK a od 10 należy się minimum state pension więc słabo ...
odpowiedz
Odpowiedź do ajsza
ajsza  
Data dodania: 2019-01-05 22:43:37
Priv
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2019-01-06 14:12:45
To życzę powodzenia oby wszystko ułożyło się po waszej myśli.
odpowiedz
kakusek
Data dodania: 2019-01-09 09:20:58
Zostalo wam naprawde niewiele wiec dacie rade :-) Zazdroszcze ze juz niedlugo bedziecie z powrotem :-) Ja tez wyjechalam na kilka lat z mysla o wybudowaniu domu a minelo juz 12 i niestety nie moge na razie wrocic:-( Dom stoi i spokojnie moglabym go wykonczyc (mam fundusze ) ale wiek dzieci zmusza mnie do poczekania jak skoncza szkole/studia ? (starszy zdaje w tym roku mature) .Kilka lat temu zmarl moj tato (to on pomagal nam przy budowie na odleglosc) i niestety nie doczekali sie naszego powrotu :-(((Z perspektywy czasu zaluje ze nie wrocilismy kiedy dzieci byly jeszce male ( tak do 3 klasy podstawowki ).Potem przyszedl kryzys i mimo wyjazdu i tak nie odkladalismy. Co prawda mielismy dopiero stan surowy zamkniety i zero odlozonej gotowki na dalesze prace ale mysle ze powoli jakos bysmy to konczyli. Teraz tak naprawde to nie wiem czy ktorekolwiek z dzieci z nami zamieszka (mozliwe ze beda woleli zostac tutaj ) a przeciez wyjechalismy zeby zbudowac dom rowniez i dla nich (a moze przede wszystkim?) Takie to zycie pokrecone :-( Tym bardziej Wam kibicuje i wracajacie dopoki macie jeszcze mozliwosci :-)Powodzenia
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-09 11:34:34
Córka ma dopiero za tydzień 3 lata więc dla niej to wszystko jedno gdzie będzie. Byle z mamą i tatą :) Twoje dzieci raczej już zostaną w UK bo dla nich to już jest ich dom i ich środowisko. Mam dużo znajomych co mają dzieci w wieku 10-15 lat i jak jeszcze z 10 czy 11 ludzie wracają to później już raczej nie. Moj tata też miał problemy i co chwile leżał w szpitalu więc nie ma co przeciągać. Sam pamiętam jak dziadek zmarł jak miał 60 lat i jako tako z dziadkiem nie spędziłem za dużo czasu. 2019 musi być tym rokiem w którym wyjedziemy :) Co dalej to się okaże, ale nikt mnie z domu nie wyrzuci :)
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
kakusek
Data dodania: 2019-01-09 12:15:50
Wracajcie i cieszcie sie bliskimi bo tego nie kupi sie za zadne pieniadze swiata.Gdybym drugi raz miala podjac decyzje to jestem pewna ze nigdzie bym sie nie ruszala z Pl:-) Co jak co ale tylko tam czuje sie u siebie i kocham ten kraj mimo wszystko:-))
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
karolw  
Data dodania: 2019-01-18 01:11:21
Widzę ze tu jest większe grono ludzi w UK. Sami dokładnie to samo przechodzimy. Wyjechaliśmy w 2007 roku jako para uzbierać na ślub. Ślub się odbył zgodnie z planem ale przyszła recesja i nie było sensu wracać. Później na świat przyszły dzieci. I pojawił się problem z ewentualnym powrotem. Bo nie mając nic z całą rodziną nie ma jak wrocic. Na szczęście rozpoczęliśmy budowę. Planujemy powrót na święta 2020 . Nie ważne ile będzie zrobione i tak wrócimy. W tym roku zrobimy elektrykę i tynki. W przyszłym roku piec co i sufity z podłogą mi. Resztę będziemy robić po powrocie. Nas od jakiegoś czasu dopada jakąś depresja spowodowana tym krajem i tęsknota za rodzina, wszystkim co nas omija i generalnie za POLSKĄ. Wiec doskonale was wszystkich rozumiem. Życzę powodzonenia
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-18 01:28:42
Wie to tylko ten kto wyjechał a ma dobre kontakty z rodziną. Nie ma na co czekać. Powodzenia! Będzie dobrze :)
odpowiedz
Odpowiedź do karolw
flora2  
Data dodania: 2019-02-25 10:35:09
Witamy wszystkich budujących na odległość;)My również od 8 lat na wyspie...plan powrotu 2021 mam nadzieję do wykończonego 🏠:):)Pozdrawiamy wszystkich i życzymy wytrwałości, jak z niedługo Anglia będzie tylko wspomnieniem..
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2019-02-25 13:57:47
Mamy nadzieję, że będziemy wspominać już w te święta :) Powodzenia i wytrwałości :)
odpowiedz
Odpowiedź do flora2

Pierwszy rachunek zapłacony

Blog:  marchos87
Data dodania: 2019-01-04
wyślij wiadomość


No i stało się :) Wiadomo, że wygrzewanie kosztuje, szczególnie jak się nie ma sterowników do pieca i schodów na strych zamkniętych :P 

Dzisiaj zapłaciłem pierwszy rachunek za gaz z okresu 1.11-17.12 na kwotę 542 pln ... Zobaczymy jak pójdzie dalej :P  

25Komentarze
Data dodania: 2019-01-04 08:46:36
ups... na szczęście teraz będzie już tylko mniej :D:D:D
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-04 10:01:47
Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie niczym Wasz :)
odpowiedz
Odpowiedź do zabki2015
Data dodania: 2019-01-04 09:50:13
Ojtam ojtam. U mnie panowie od ocieplenia pomylili przełom sierpnia i września z przełomem 2018/19 roku. Takie rachuneczki to ja biorę z pocałowaniem ręki ;) Temp. w środku - max 18st.
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-04 10:02:47
U nas to myślę, że max 15 stopni, temperatura wody w obiegu ustawiona na 33 stopnie bo to munimum i tak chodzi 24/7
odpowiedz
Odpowiedź do nakedpenguin
Data dodania: 2019-01-04 09:51:25
(tyle że powierzchnia grzana x2 i do tego pustka nad salonem ;))
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-04 11:02:01
Cały grudzień grzania domu z temperaturą 22-23*C i rachunek na 435zł. Do ogrzania 124m^2 powierzchni użytkowej + 43m^2 garaż z kotłownią.
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-04 11:51:09
Wydaje się spoko, zobaczymy za rok bo powinno być podobnie. Teraz gdzie mieszkam mam ustawione 21 stopni ale na normalnych grzejnikach i szczerze mogło by być więcej. Mam nadzieję że przy podlogowce i rekuperacji komfort cieplny będzie większy
odpowiedz
Odpowiedź do martusia91
Data dodania: 2019-01-05 10:31:44
no u nas za grudzień CO i CWU wyszło 231 zł za gaz - 115m2 grzania, temp 21-22,2. Nic nie kombinujemy z obniżaniem na noc czy gdy jesteśmy w pracy ciągle stała temp.
odpowiedz
Odpowiedź do martusia91
Data dodania: 2019-01-05 11:23:22
Bo macie płytę i płytki to też inna sprawa 🙃
odpowiedz
Odpowiedź do zabki2015
Data dodania: 2019-01-04 12:46:23
No my własnie zaczeliśmy 125m2 uzytkowe plus nieogrzewany garaż 25m2 przez 2dni 15m3 narazie temperatura zadana na kotle 21*C
odpowiedz
morgun  
Data dodania: 2019-01-04 14:25:37
nie jest źle.:) naprawdę nieduży rachunek.
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-04 14:59:04
Pamiętaj, że wygrzewane zjadloby dokładnie tyle samo ze sterownikiem czy bez, z uszczelnionym wejściem na strych czy bez. Na tym to polega że 24h na dobę daje określoną temp na podłogi i się nie wyłącza. Program wygrzewania ignoruje czujniki. Czy będzie w środku panować 15 stopni czy 35 stopni i tak będzie ładować tyle samo w podłogę. :) A ile dni trwał program wygrzewania? Wydaje mi się, że 260m3 gazu to raczej mało na 28 dni grzania czasem z temp zasilania 45 stopni. :)
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-04 19:28:37
28 dni to napewno sie tak mocno nie grzało. Myślę że około 2 tyg max. Nie ma mnie na miejscu to nie wiem jak to było. Teraz jest nastawione na 33 stopnie woda w obiegu i tak chodzi cały czas, tam gdzie płytki kładą to są wyłączone pomieszczenia
odpowiedz
Odpowiedź do aniaikarol
morgun  
Data dodania: 2019-01-05 09:10:12
ja takiej opcji nie mam na piecu. nastawiam jedynie temperaturę na sterownikach do podłogówki, kilka dni trzymam wysoką temperaturę i to wszystko. tak sugerował mi wykonawca podłogówki.
odpowiedz
Odpowiedź do aniaikarol
Data dodania: 2019-01-05 19:57:55
No u nas też takiej opcji nie ma. Poprostu została nastawiona temperatury na 50 stopni i tak chodziło 2 tyg . Może rachunek nie był mega duży bo wylewką ma już ponad 2 lata więc może coś wilgoci uciekło przez ten czas
odpowiedz
Odpowiedź do morgun
fidulec  
Data dodania: 2019-01-06 20:48:11
Mi się też wydaje, że nie ma tragedii.
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-08 15:24:19
U nas dom parterowy, 98m2 podłogówki i 35m2 garażu z jednym grzejnikiem, 6 czujek, temp. 21C w sypialni i pokojach, a 22C w salonie, bez kominka. Zużycie Listopad - 184m3, Grudzień 220m3. Budowę rozpoczęliśmy w maju 2017 r. a wprowadziliśmy się w kwietniu 2018 r., ocieplenie zostało wykonane w listopadzie.
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-09 00:45:07
Metrażowo podobnie mamy więc pewnie będą podobne rachunki. Rekuperacja jest ? Ciekawi mnie czy faktycznie jak się wprowadzimy i wszystko już będzie działało jak należy będzie dość oszczędnie.
odpowiedz
Odpowiedź do merlin_podkarpacie
Data dodania: 2019-01-09 10:14:01
Rekuperacji nie ma, ale będzie bo widzę i czuję jak leci zimno z kominów :/ Na samą ciepłą wodę idzie jakieś 30m3 miesięcznie, jak jej nie było to 30sek zimna woda leciała i nie daliśmy rady hehe :) Dodam jeszcze że strop lekki 40cm wełny, dom z Solbetu, a na nim 15cm styropianu grafitowego, w podłodze różnie od 12-10cm. Mi się wydaje że jakoś dużo płacimy za gaz przy takim metrażu ale z drugiej strony sam nie wiem ile powinienem płacić. Pierwszy rok jest najgorszy więc zobaczymy jak będzie dalej :)
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2019-01-09 10:16:55
Z ciepłą wodą chodziło mi o pompę obiegową że jak jej nie było to szło z 10m3 ale zimna woda lała się z 30sek :D
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2019-01-09 11:28:20
To, że w przyszłym sezonie zapłacicie mniej to pewne :) Jeszcze jak by się rekuperacje dołożyło to też by pomogło. U nas też pompa chyba pojdzie bo z kotłowni do łazienki po rurkach jest jakieś 30mb o.O
odpowiedz
Odpowiedź do merlin_podkarpacie
ivonne
Data dodania: 2019-01-24 12:30:59
U nas za listopad i grudzień 450zl, ogrzewanie, gotowanie i ciepła woda. Dom z poddaszem, ocieplony styropianem 20cm i każda kondygnacja tez ocieplona styropianem. ok. 150m2. Strasznej zimy wtedy nie było, zobaczymy przy następnym rachunku :)
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-24 20:42:10
Zapłaciłem właśnie drugą fakturę za miesiąc i 3 dni na 455zł. Każda będzie podobna teraz bo nie mamy żadnych sterowników jeszcze i po prostu jest ustawiona woda w obiegu na 33 stopnie i tak chodzi 24/7 Realne FV dopiero w przyszłym sezonie będą :)
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2019-01-25 06:25:40
ale już stówka na miłe zimowe wieczory jest :)
odpowiedz
Data dodania: 2019-01-25 09:42:32
No nie wiem :) te 540 było za 1,5 miesiąca a teraz 450 za miesiąc :D chyba wyszedłem na tym w plecy a nie do przodu :)
odpowiedz
Odpowiedź do jablonki5

Trawka rośnie + kotłownia

Blog:  marchos87
Data dodania: 2018-12-12
wyślij wiadomość

Dostałem jeszcze aktualne zdjęcia po kilku tygodniach od siania trawy. Zdjęcia kilka dni przed śniegami :) 

Co do wygrzewania wylewek to już wygrzane i teraz piec chodzi sobie na temperaturze minimalnej czyli około 33 stopni. Przez tydzień grzało się mocniej i po tygodniu temperatura zmniejszona do tego co piszę i tak zostawione 24h/dobę. Nie wiem jakie zużycie gazu bo nikt nie sprawdzał ile poszło póki co. Zobaczymy jak ktoś poda licznik. 

Teraz kładą się płytki drewnopodobne w pokojach (tam pętle ogrzewania podłogowego są wyłączone)





5Komentarze
Data dodania: 2018-12-13 08:20:29
Ale zazdroszcze tej trawki! Aaaa... Pięknie zielona!;) czekam na zdjęcia płyteczek :)
odpowiedz
Data dodania: 2018-12-13 09:48:29
Też czekam :D
odpowiedz
Odpowiedź do karolinalabajczyk
pa00
Data dodania: 2018-12-13 23:42:30
na wiosnę siewnikiem nawóz na trawkę i będzie jak z rolki :)
odpowiedz
Data dodania: 2018-12-14 09:29:10
Zobaczymy, jak cos to się dosieje tam gdzie zostały jakieś dziury, ale wydaje mi się że i tak się jeszcze zagęści.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
pa00
Data dodania: 2018-12-14 21:32:53
Po odżywce się zagęści ! Nic nie trzeba będzie dosiewać 😊
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87

Garderoba - pomysły cd.

Blog:  marchos87
Data dodania: 2018-12-09
wyślij wiadomość

Ostatnio pisałem o przesłonie zamiast drzwi do garderoby, ale jak się okazało Teść zaczął już układać płytki w sypialni a ścianki nie ma :) więc nie ma też na czym powiesić owej przesłony :) 

Drugą opcją jaką rozważamy w tym momencie jest zrobienie szaf w garderobie otwartych, bez drzwi przesuwnych itd oraz założenie na całej ścianie w sypialni zasłony panelowej sterowanej elektrycznie lub ręcznie, jeszcze się okaże. Zasłona ta była by na całej szerokości sypialni zamiast ściany która miała oddzielać garderobę. Jest dużo fajnych wzorów które można dobrać pod pościel czy kolor ścian itp.

A oto jak taka zasłona wygląda. 

[youtube]j4noLCn4AYE[/youtube]



2Komentarze
fidulec  
Data dodania: 2018-12-09 20:30:04
Fajnie. A masz już jakiś konkretny pomysł na wzór?
odpowiedz
Data dodania: 2018-12-09 20:35:16
Jeszcze mamy czas. Wzorów jest tysiąc pięćset sto dziewięćset więc coś się znajdzie
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec

Przedświąteczne pranie wykładzin

Blog:  marchos87
Data dodania: 2018-12-04
wyślij wiadomość

Przez weekend żona pożyczyła od siostry odkurzacz piorący żółtej firmy na K i zabraliśmy do prania wykładzin w mieszkaniu. Efekty nawet niezłe. Niestety tak to w UK, że wchodzisz prosto z zewnątrz na wykładziny i co rok trzeba prać. Ostatnio pożyczyłem od kolegi profesjonalny odkurzacz Santoema Hot Sabrina za ponad 8tys zł. i efekty takie same, więc nie ma co, wystarczy zwykły odkurzacz piorący. 

Na czas prania lekko zagraciliśmy Salon :) co małej się spodobało i chce tak zostawić. Jutro (u Was już dzisiaj) wszystko wyląduje na swoim miejscu a meble z salonu pójdą do sypialni i wypierzemy salon. Święta tuż tuż i trzeba się przygotowywać na przyjazd rodzinki :) 




5Komentarze
Data dodania: 2018-12-04 06:54:59
rzeczywiście mało praktyczne rozwiązanie z tym dywanem na wejściu a wydawałoby się że Brytyjczycy to praktyczni ludzie :) Ja takim odkurzaczem czyszczę tapicerkę na fotelach i kanapie ale u nas można to wypożyczyć za małe pieniążki w sklepie meblowo-dywanowym.
odpowiedz
Data dodania: 2018-12-04 10:12:23
Brytyjczycy to miłośnicy grzyba i wilgoci :D
odpowiedz
Odpowiedź do kasiazwarmii
pa00
Data dodania: 2018-12-04 10:54:29
Tak jak piszesz z tymi odkurzaczami. Mój mąż jak pierze,odkurzaczem tym na K,to powtarza,dobry środek czyszczący i wszystkie zabrudzenia schodzą :)
odpowiedz
2344
Data dodania: 2018-12-04 19:54:31
Dokładnie ,najpierw wetrzec prespay a potem właściwy środek i wszystko w 60st. Ja mam ten odkurzacz na G :D
odpowiedz
karolw  
Data dodania: 2019-01-18 10:39:01
Hej. Jak to w uk mamy podobny problem. Kiedyś wypozyczalismy odkurzacz z jednego z marketów. Ale to było ok 40 £. I kiedyś na carboot kupiliśmy odkurzacz piorący vax ale taki pionowy z dodatkowym wężem. Testowalem różne środki. Najlepszy był który dał mi sąsiad. Reszta w butelce. A pracuje właśnie w firmie sprzątającej. Tylko cena 50£ za 5l. Masakra. I kupiłem za coś około 11£ w screwfix. Tez super działa. Tylko najpierw trzeba namoczyć tym środkiem np opryskiwacze. A na plamy których nic nie rusza polecam parownice firmy na K. Zabawne bo jednej plamy nic nie rusza. Nawet rozcienczalnik nitro. PLAMY PO SOKU KUBUŚ.
odpowiedz
marchos87
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 437281
Komentarzy: 1826
Obserwują: 224
On-line: 9
Wpisów: 216 Galeria zdjęć: 980
Projekt DOM W NERINACH 4
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Śląsk
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2024 luty
2023 czerwiec
2023 styczeń
2022 listopad
2021 grudzień
2021 październik
2021 maj
2021 kwiecień
2021 marzec
2020 listopad
2020 październik
2020 wrzesień
2020 lipiec
2020 czerwiec
2020 maj
2020 kwiecień
2020 marzec
2020 luty
2020 styczeń
2019 grudzień
2019 listopad
2019 październik
2019 wrzesień
2019 lipiec
2019 czerwiec
2019 maj
2019 kwiecień
2019 marzec
2019 luty
2019 styczeń
2018 grudzień
2018 listopad
2018 październik
2018 wrzesień
2018 sierpień
2018 czerwiec
2018 maj
2018 kwiecień
2018 marzec
2018 luty
2018 styczeń
2017 grudzień
2017 wrzesień
2016 grudzień
2016 listopad
2016 październik
2016 wrzesień
2016 sierpień
2016 czerwiec
2016 maj
2016 kwiecień
2016 marzec
2016 styczeń
2015 grudzień
2015 listopad
2015 październik
2015 wrzesień
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty
2015 styczeń
2014 grudzień
2014 sierpień
2014 lipiec

OBECNIE NA BLOGU
4 niezalogowanych użytkowników