Podłoga na finiszu + niespodzianka
No i po kilku miesiącach (dokładnie chyba z 4-5 :) ) zostały położone i zafugowane ostatnie przestrzenie na podłodze. Tym wpisem mogę więc zakończyć temat podłóg i następne co nas czeka to dokończenie łazienek i trzeba by pomyśleć o drzwiach :)
Podłoga wygląda tak:
Trochę za jasna ta fuga ale szybko się przyzwyczaimy :) poza tym nie widziałem tego jeszcze na żywo więc ciężko oceniać po zdjęciach :)
Co do niespodzianki z tematu to zostały zamocowane schody rozkładane na strych
A niespodzianka taka że zapakowali i wysłali za krótkie :D pewnie w przyszłym tygodniu skorygują to i doślą dłuższy element :) schody jakieś z allegro po taniości. (Za krótkie bo mamy sufity na 2,95 jakoś)
Na weekend zaplanowany geodeta i czas na mapki powykonawcze. Mówił że to około miesiąca a później zaświadczenia, dziennik itd ( z dziennikiem taka historia że nikt nie wie gdzie on jest :O )
Teraz więcej schodów :
Jeszcze mam takie pytanie. Gdzie będziecie mieć śmietniki na działce ? Bo mamy zaplanowany obok miejsca parkingowego ale domyślam się, że tam będzie tylko na planie a w rzeczywistości stawia się gdzieś indziej :)