Wielkie dzięki :)
Mało ostatnimi czasy zaglądam na blogi, ale udało mi się zauwazyć, że stuknęło mi 10 tys odwiedzin :)

Dziękuję wszystkim i mam nadzieję, że dobijemy do 100 tys :) a później to juz zobaczymy :)
Pozdrawiam i miłego wieczoru :)
Mało ostatnimi czasy zaglądam na blogi, ale udało mi się zauwazyć, że stuknęło mi 10 tys odwiedzin :)

Dziękuję wszystkim i mam nadzieję, że dobijemy do 100 tys :) a później to juz zobaczymy :)
Pozdrawiam i miłego wieczoru :)
No i dzisiaj dostałem bardzo dobrą informację. Mianowicie rozpoczęły się prace z dachem i domek, w końcu nabiera kształtów finalnych :) Ale się ucieszyłem :)
Ekipa jakiś hardcore. Weszli na budowę o 6 rano. Przyjechali na 3 auta. Do 14:00 zrobili tyle co widać na zdjeciach ;)
Na zdjęciach widać również kolor nadbitki (deski szare) no i ekipa od stropu zaczęła stawiać też ścianki działowe w miejscach gdzie da się ominąć stęple :)
Pozdrawiam







Mam pytanie jak można wykończyć komin? Jak dany rodzaj wykończenia ma się na późniejsze użytkowanie i co macie u siebie.
Pozdrawiam
Marchos87
Od kilku dni strop zalany i czekamy aż wyschnie i wejdzie ekipa od dachu :)
Jak pogoda dopisze to w najbliższym czasie ekipa zacznie stawiać pierwsze konstrukcje dachowe.
Sorki za bardzo kiepską jakość, ale nie było aparatu na budowie i pozostał stary telefon :)







No i machina ruszyła. Po walce z nienajlepszą pogodą w ostatnich kilku dniach i zmianie ekipy wszysko weszło na właściwy tor.
Oto efekt prac:
Wszystkie widoczne rury kanalizacyjne to przejscia przez strop pod system rekuperacji. Proszę nie mylić z jakimiś wynalazkami kanalizacyjnymi :) btw. góra jest nieużytkowa więc żadnych rur kanalizacyjnych tam nie będzie.
Widać także ładny podciąg oraz brak stropu nad salonem. Tam będzie podwyższenie i stropodach. A'la poddasze na parterze :) No i dość wysoko - prawie 4m do dachu :) (mam nadzieję, że powiększy to optycznie salon, razem z przeszkleniem 230x387 powinno robić wrażenie :) )
Na ostatnim zdjęciu widać jedyny komin i przejście w stropie 40x40 pod rury z rekuperatora.
Kilka godzin po zrobiniu zdjęc strop został zalany.
W końcu można schować klamoty do garażu :)
Amen




Komentarze